Nymsi – nasza domowa trzpiotka… Kotka, w której zakochałam się od dnia jej narodzin. Kotka – spełnienie marzeń każdego hodowcy – została powierzona mojej opiece. Dla mnie to ogromna odpowiedzialność i nieprawdopodobne szczęście. Każdym dniem chcę utwierdzać Ulrikę i Larsa (szwedzka hodowla NFO S*Restless), że podjęli dobrą decyzję i że Nymeria otoczona jest niezwykłą życzliwością czworonożnych przyjaciół i miłością dwunożnych opiekunów. Nymeria jest przepiękną kotką, o fantastycznym czujnym spojrzeniu, tak typowym dla kotów norweskich leśnych z hodowli Restless. Ma długie, muskularne ciało, potężne łapy i bardzo długi puszysty ogon. Jej głowa to idealny, równoboczny trójkąt, z szerokimi u podstawy, dużymi uszami i migdałowymi w kształcie oczami. Ma przepiękny, prosty i długi profil oraz mocną brodę. Jednak to wszystko stanowiłoby jedynie charakterystykę przepięknego wystawowego kota norweskiego. Nymeria ma coś więcej, co stanowi o jej niezwykłej wartości dla mnie – ma fantastyczny charakter. Jest kotką uwielbiającą człowieka i jego towarzystwo, zawsze chętną do zabawy, do pomocy, do towarzyszenia w codziennych obowiązkach. Nikt tak jak ona nie umyje mi policzków, czy nosa… Wystarczy dotknąć tej delikatnej futrzanej kuleczki, by wprawić w ruch drzemiącą w niej mruczącą maszynkę. Nymeria zawołana w drugim końcu domu, przybiega radośnie z podniesionym ogonem ciekawa, co też się wydarzy… Nasi goście po kilku dniach pobytu proszą nas, czy Nymeria mogłaby spać z nimi w pokoju, bo widzą jakie niezwykłe światło wnosi w nasze dni to radosne i kochane stworzenie i też chcieliby tego doświadczyć…