Postanowiliśmy pokazać naszą „małą” księżniczkę na międzynarodowej wystawie kotów organizowanej przez EKKR w Warszawie. Wyniki Nymerii przeszły moje najśmielsze oczekiwania – Nymcia otrzymała ocenę Ex1, CACIB oraz została nominowana do panelu Best in Show, podczas którego została wybrana najpiękniejszą kotką wystawy wśród kotów półdługowłosych. Podczas wyboru Best in Category otrzymała także 2 z 5 głosów. Mikołajkowym prezentem oraz miłym akcentem udziału w wystawie była sesja fotograficzna u Marty Borkowskiej (Sepis*PL Project). Na tych zdjęciach - CH S*Restless Nymeria z efektem WOW!!!

Nasze kocurro kończy dziś 5 lat. cyberek jest wyjątkowym dla mnie kotem, zawsze przy człowieku, wtulony w nogi, gdy czytam lub piszę, rozmruczany, gadatliwy, nic tylko głaskać i kochać! No cóż, odmienił on nasze życie, a każdy dzień w jego towarzystwie jest wyjątkowy. Mam nadzieję, że jeszcze wiele tych wyjątkowych dni przed nami, ciesz się zdrowiem i dokazuj!

Mruczysław Doskonały kończy dziś siedem lat. To wiek dla kota wielce poważny, wszak na wystawach jest nawet osobna grupa wiekowa „weteranów” – właśnie dla kotów powyżej siódmego roku życia. Ale myślę, że Anatol czułby się wielce urażony, gdyby ktokolwiek zechciał nazwać go weteranem. Wszak wciąż skacze na najwyższe półki, domaga się długich spacerów, na których czujnym wzrokiem lustruje otoczenie. Pierwszy na kolanach, pierwszy przy misce, pierwszy przy człowieku… Sto lat Chłopie!

Jak ten czas ucieka… Równo rok temu, na świat przyszły pierwsze kocięta w mojej hodowli kotów norweskich leśnych Taurandir*PL. Opiekuńczą i czułą matką został mój „Skarb” – CH S*Restless Nymeria, zaś dumnym ojcem moje „Serce” – GIC cyber[shot] Groove Armada*PL JW, DVM. Kocięta wyrosły na przytulaśne i psotne istotki. Pędzą wygodne kocie życie, polegując na sofach w Radomiu, Ostródzie, Łodzi i Bradze, zajadając tłuste tuńczyki i nawołując swoich Dwunożnych do nieustannej zabawy i mizianek! Rozmowy z ich Opiekunami wywołują uśmiech na mojej twarzy i są najlepszą odtrutką dnia codziennego. 

W ostatni weekend uczestniczyliśmy w międzynarodowej wystawie kotów w Warszawie. Nasza szwedzka Gwiazdeczka ukończyła w sobotę tytuł Championa, uzyskując ocenę Ex 1, CAC oraz nominację do panelu Best in Show, w którym otrzymała 2 (z pięciu) głosy. W niedzielę Nymeria rozpoczęła kolekcjonowanie certyfikatów na międzynarodowego championa, otrzymując ocenę Ex 1, CACIB i nominację do panelu Best in Show, w którym oddano na nią 2 (z sześciu) głosy.

Dziś, w hodowli kotów norweskich leśnych Adsum*PL, przyszły na świat kocięta naszego cyberka i pięknej CH Ievan Polkka des Iles Lofoten*FR JW. Mama i trzy kociaczki czują się dobrze. Życzymy dużo sił i zdrowia!  

Skorzystaliśmy z obecności w Polsce dr n. wet. Bartoszuk-Bruzzone i wybraliśmy się przebadać Anatolkowe serduszko. Dla ciekawskiego Anatola wizyta w gabinecie weterynaryjnym to okazja do a/ sprawdzenia, czy nie ma tam nic pysznego do zjedzenia; b/ czy są może jakieś wolne ręce do głaskania; c/ czy jest może ktoś, kto chciałby posłuchać kociego mruczenia lub innych popisów wokalnych; d/ czy, w którymś kącie nie kryje się smok... albo co najmniej mysza... Nawet konieczość wygolenia części futerka pod pachą nie była straszna, ale unieruchomienie ruchliwego i wszędobylskiego Anatola wymagało zgodnej współpracy trzech pomocników. Na szczęście dr Bartoszuk-Bruzzone jest oazą spokoju i ma fenomenalne podejście do zwierzaków, więc mimo drobnych niedogodności udało się sprawdzić stan Anatolkowego serduszka. No i okazało się, że jest zdrowe, bije miarowo i nic mu nie dolega, z czego oczywiście się niezmiernie cieszymy!

Jak ten czas szybko płynie... Dopiero co poszukiwałam mojej wymarzonej kotki, a to już minęły dwa lata od jej narodzin! Nymcia jest spełnieniem moich marzeń o kotce-psotce i kotce-mruczce. To piękna Norweżka, o otwartym i odważnym serduszku, acz dobrze wiedząca czego chce i jak to osiągnąć! Raduj nas swoją obecnością i trzymaj stadko zwierzęce pod pazurkiem, wszak jesteś Królową-Matką :-)

Nasze Sreberko obchodzi dziś piąte urodziny! Z tej okazji odbyło się zebranie kotów i psa, i wszyscy życzyli Amisiowi tłustych tuńczyków, smakowitych perliczek oraz wygodnego legowiska na ulubionym parapeciku. My też się dołączamy do życzeń, dziękując Amisiowi za każdy wspólnie spędzony dzień.

Pan Pies Idealny kończy dziś 3 lata! Jest naszym wiernym i mądrym Przyjacielem oraz towarzyszem kocich zabaw. Powrócił też do swoich ulubionych psich zajęć z agility i posłuszeństwa pod okiem świetnych Instruktorek z Dog Capmusa. Liczę na to, że za rok o tej porze będziemy mieli pierwsze starty w zawodach za sobą!

11 maja 2014 to debiut wystawowy kociaka z moim przydomkiem... Pierwsza wystawa, pierwszego kociaka z pierwszego miotu w mojej hodowli, eh co to są za emocje!

Kontynuuję moją przygodę z The PawAcademy! Tym razem poprzeczka została zawieszona całkiem wysoko, zaś przebrnięcie przez cały kurs było sporym wyzwaniem i dało mi nie lada satysfakcję! Tym większą, że kursy są prowadzone w języku angielskim i ukończyła je garstka hodowców z Polski. Przede mną ostatni etap - kurs G-3!

To już ostatni kociak wyjeżdża do nowego domu, aż strach pomyśleć co to będzie, gdy wrócę do "pustego" domu, a tam cisza, spokój, nikt nie rozrabia... hm... musimy o tym pomyśleć...

Dziś rano Laila wyruszyła ze swoją nową ludzką Mamą - Eliete - w podróż na drugi koniec (ten słoneczny!!!) Europy. Tam czekają na nią Bruno - to ludzki Tata oraz trzy koty norweskie leśne - Kimmy, Safira i Crixus. Rodzeństwo z pewnością będzie zazdrościło Laili tych tłustych sardynek, dorszy czy też okoni, lądujących w miseczce prosto z Oceanu Atlantyckiego!!!

No cóż, wiedziałam, że ten dzień też musi kiedyś nadejść - Mój Czorcik Mały pojechał do swego nowego domku... Tam zastał wytęsknionych Ludziów i rezydentkę Manię, która - jak to każdy koci rezydent prawem rezydenta - troszkę się obruszyła... No, ale Czorcik podobno nic sobie z tego nie robi i goni/morduje myszy w najlepsze!

Nasza mała gwiazdeczka - Luthien Taurandir*PL wyjechała dziś do nowego domu. To nasze pierwsze rozstanie z kociakiem, niestety... nie udało mi się nie uronić łzy... Jestem pewna, że Twoi Dwunożni otoczą Cię niezwykłą troskliwością i ciepłem, a kotka Gigli z suczką Yuki zapewnią mnóstwo atrakcji!!! Bądź radosna i szczęśliwa, koteczko!