Po pierwszych sukcesach wystawowych cyberka i generalnie „prowadzeniu za rękę” przez Mirka i Krzyśka podczas stawiania pierwszych wystawowych kroków (Chłopaki – wielkie dzięki!!! Naprawdę!!!) wypuściłam się na wystawę sama… Zapakowałam cyberka do samochodu, włączyłam nawigację w samochodzie i ruszyłam na wschód :) Białystok okazał się bardzo ładnym i przyjaznym miastem, również wystawowo nasz weekend był wielce udany – zarówno w sobotę, jak i w niedzielę cyber[shot] otrzymał ocenę Ex1 i został dwukrotnie wybrany najlepszym juniorem kategorii drugiej (BIS). 5 wystaw – 4 BIS-y – hm… chyba trafił nam się nieoszlifowany diament…

Niektóre sukcesy trzeba odchorować, nie wiedzieć czemu rozchorowaliśmy się z Rafciem po Kościanie na dobre, a tu wystawa kotów w Zgierzu nadchodziła wielkimi krokami. No cóż, podjęliśmy decyzję, że my zostajemy w domu, a cyberka wysłaliśmy z Mirkiem i Krzyśkiem, którzy i tak jechali ze swoimi kotami na tę wystawę. W sobotę cyberek otrzymał ocenę Ex1, został wybrany najlepszym kotem w kolorze (BIV) i był nominowany do finału Best in Show. W niedzielę zaś otrzymał ocenę Ex1 i został wybrany najlepszym kociakiem kategorii drugiej (BIS).

Długi weekend majowy, nieformalne tygodniowe święto w naszym kraju, a my musieliśmy wstać o jakiejś nieprzyzwoitej godzinie, by na 7 rano dojechać do Kościana. Powód – międzynarodowa wystawa kotów… chyba nas pogięło… Tłum ludzi, kotów, jakieś kolejki – do weterynarza, po dokumenty, poszukiwania właściwego sektora, klatki, jak tu się odnaleźć w tej wystawowej gorączce??? Basiu (hodowla Sirkad*PL) dzięki za Twoją pomoc i opiekę zanim nadjechał Mirek!

A potem ruszyła karuzela!!! Amonek, nasz srebrny lisek otrzymał ocenę Ex1, został wybrany najlepszym kotem w kolorze (BIV) oraz był nominowany do finału Best in Show. Natomiast cyber[shot] zaszalał maksymalnie – otrzymał ocenę Ex1 (i wielkie serducho od Sędziny), został wybrany najlepszym kotem w kolorze (BIV) oraz najlepszym kociakiem kategorii drugiej (BIS).

Podczas odbywających się w sobotę Mistrzostw Polski kotów norweskich leśnych Amiś był nominowany do finału Best in Show (juniorzy) zaś cyber został wybrany najpiękniejszym kociakiem NFO, a w finale finałów otrzymał 2 głosy (z 5). Ależ to był debiut!!! Zarówno naszych kotów, jak i nas jako wystawców. Wracaliśmy do domu pełni radości i pozytywnych emocji.

Mieszkanie sprzątnięte, jakieś drobne przekąski przygotowane, koty wyczesane – chyba przekonamy z Kajtkiem i Amisiem, że podołamy zadaniu opieki nad nowym domownikiem… Wszak ma dopiero niecałe 4 miesiące, przepiękne klasyczne pręgowanie, białe łapki, brzuszek, krawacik i biały pompon… Gdy wyszedł z transporterka podniósł wysoko ogon i odważnie obszedł całe mieszkanie. Przyjrzał się uważnie kocim domownikom i stwierdził, że srebrny lisek będzie fajnym kompanem zabaw! Panie i Panowie próg naszego domostwa przekroczył sam ON – cyber[shot] Groove Armada*PL.